Pytanie o możliwość zawierania umów zlecenia na usługi medyczne przy jednoczesnym świadczeniu tychże w ramach działalności gospodarczej jest jednym z częściej zadawanych przez moich klientów.
Skąd problem
Problem bierze się stąd, że nie wszystkie szpitale, nie na wszystkich oddziałach i nie zawsze mogą (lub chcą) zakontraktować usługi z zewnątrz. Wiąże się to bowiem z procedurami przetargowymi, ale też i z polityką samej jednostki leczniczej. Dlatego zdarza się, że szpital (lub inna jednostka lecznicza) chcąc pozyskać dodatkowe przysłowiowe ręce do pracy proponuje lekarzowi umowę zlecenie (wykonywanie usług medycznych poza działalnością gospodarczą) zamiast kontraktu (wykonywanie usług medycznych w ramach działalności gospodarczej). Jeśli lekarz, który otrzymał taką propozycję, nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej, nie musi się nad niczym zastanawiać. Śmiało może podjąć się świadczenia usług na podstawie umowy zlecenia. Inaczej jednak jest w przypadku lekarza, który ma zarejestrowaną działalność gospodarczą. Czym zatem są te dwie kategorie: działalność gospodarcza i działalność wykonywana osobiście i czym się od siebie różnią?
Działalność gospodarcza
Pozarolnicza działalność gospodarcza, nazywana również jednoosobową działalnością lub po prostu działalnością gospodarczą, to wg ustawy podatkowej działalność zarobkowa prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, z której przychody nie są zaliczane do innych źródeł przychodów. Tak więc najważniejsze cechy działalności gospodarczej to:
- zarobkowy cel
- wykonywanie jej w sposób zorganizowany i ciągły
- prowadzenie jej we własnym imieniu na własny lub cudzy rachunek.
Działalność wykonywana osobiście
Czym zatem jest działalność wykonywana osobiście? Wg ustawy podatkowej (upraszczając dla potrzeb lepszego zrozumienia) przychodem z działalności wykonywanej osobiście jest przychód ze świadczenia usług na podstawie umowy zlecenia, uzyskiwany wyłącznie od firm lub instytucji niebędących firmami. Na tym etapie rozważań jedyna różnica, jaka się wyłania dotyczy faktu, że nie można świadczyć usług na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej w ramach umowy zlecenia, natomiast jak najbardziej można to robić w ramach prowadzonej działalności. Dalej jednak ustawa mówi, że do przychodów z osobistej działalności nie zalicza się przychodów uzyskiwanych na podstawie umów zawieranych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, które to umowy z punktu widzenia kodeksu cywilnego również są umowami zlecenia.
Konsekwencje
W konsekwencji, co do zasady, nie można świadczyć poza prowadzoną działalnością gospodarczą usług, których zakres pokrywa się z zakresem prowadzonej działalności. W przypadku ludzi wykonujących takie zawody jak prawnik, księgowy czy lekarz jest to wykluczenie oczywiste.
Niemniej możliwa jest podatkowo sytuacja, w której lekarz może świadczyć swoje usługi zarówno w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, jak i poza nią w ramach działalności wykonywanej osobiście. Ustawa podatkowa zwraca bowiem uwagę, że nie można uznać za działalność gospodarczą czynności, nawet jeśli pokrywają się z jej zakresem, jeśli łącznie spełnione są trzy warunki:
- odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyjątkiem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności;
- są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zlecającego te czynności;
- wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.
W tym miejscu warto przyjrzeć się ostatniemu z trzech warunków, bowiem dwa pierwsze raczej nie budzą wątpliwości, i zastanowić się, co też on oznacza. Dla lepszego zrozumienia posłużę się tutaj dwoma przykładami:
Przykład 1
Lekarz świadczy swoje usługi, które polegają na przyjmowaniu pacjentów. Praca świadczona jest pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zleceniodawcę. Odpowiedzialność wobec osób trzecich, czyli pacjentów, ponosi zleceniodawca. Wynagrodzenie lekarza ustalone zostało w taki sposób, że otrzymuje określoną stawkę za przyjęcie każdego pacjenta.
Przykład 2
Lekarz świadczy usługi polegające na dyżurowaniu w określone dni przez określoną liczbę godzin na oddziale szpitala. Praca świadczona jest pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zleceniodawcę. Odpowiedzialność wobec osób trzecich, czyli pacjentów, ponosi zleceniodawca. Wynagrodzenie lekarza jednak ustalone zostało jako stawka za godzinę dyżuru.
Jak widać z przytoczonych przykładów – w pierwszym przypadku nie został spełniony trzeci warunek, gdyż ryzyko gospodarcze obciąża lekarza, bo zarobi on lub nie, w zależności od tego, czy będą pacjenci, czy nie. W drugim przypadku ryzyko gospodarcze nie obciąża lekarza, ponieważ niezależnie od wszystkiego otrzyma on umówione wynagrodzenie.
Na koniec tych rozważań pragnę zwrócić uwagę, że powyższe przykłady to tylko przykłady i nie należy ich uogólniać. Każdą z umów zlecenia należy badać indywidualnie i w zależności od jej treści podejmować decyzje. Szczególną ostrożność powinny zachować tu osoby chcące wejść w stosunek prawny ze swoim byłym pracodawcą, korzystające jednocześnie z przywilejów składkowo-podatkowych, a więc osoby korzystające z preferencyjnych składek ZUS i/lub osoby rozliczające się z fiskusem na zasadach podatku liniowego, ponieważ niespełnienie przez umowę zlecenie powyższych trzech warunków łącznie może skutkować przekwalifikowaniem jej na działalność gospodarczą i utratą przywilejów.