Wstęp
Rok 2025 przynosi istotne zmiany w rozliczaniu podatków dla przedsiębiorców – w życie wchodzi tzw. kasowy PIT. W teorii to rozwiązanie, które powinno ułatwić życie przedsiębiorcom zmagającym się z opóźnionymi płatnościami. Jednak dla lekarzy prowadzących działalność gospodarczą i współpracujących głównie z Samodzielnymi Publicznymi Zakładami Opieki Zdrowotnej (SP ZOZ), nowe przepisy mogą być rozczarowaniem. Dlaczego? SP ZOZ-y, jako jednostki publiczne, nie są uznawane za przedsiębiorców w świetle ustawy Prawo Przedsiębiorców, co oznacza, że faktury wystawiane na rzecz szpitali nie będą mogły być rozliczane metodą kasową. Co więcej, wdrożenie tej metody niesie za sobą dodatkowe obowiązki i koszty. Przyjrzyjmy się, jakie ryzyka i ograniczenia kryją się za kasowym PIT.
Kasowy PIT – krótka charakterystyka
Na czym właściwie polega kasowy PIT? Jest to metoda rozliczeń, w której przychód powstaje dopiero w momencie faktycznego otrzymania zapłaty, a nie wystawienia faktury. Na pierwszy rzut oka brzmi to jak idealne rozwiązanie dla przedsiębiorców borykających się z nieterminowymi kontrahentami. Jednak kluczowe ograniczenie polega na tym, że kasowy PIT dotyczy wyłącznie transakcji między przedsiębiorcami (B2B), które są udokumentowane fakturami wystawionymi zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Dla lekarzy współpracujących z SP ZOZ oznacza to jedno – faktury wystawiane na rzecz szpitali nie będą mogły być rozliczane metodą kasową. SP ZOZ nie jest bowiem przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów. Tym samym lekarz nadal będzie musiał wykazywać przychód z takich transakcji na zasadach memoriałowych, niezależnie od tego, kiedy otrzyma zapłatę.
Kto może skorzystać z kasowego PIT?
Kasowy PIT został przewidziany dla przedsiębiorców opłacających podatek dochodowy zarówno według skali podatkowej (czyli na tzw. zasadach ogólnych) jak i opodatkowanie podatkiem liniowym oraz ryczałtem.
Ale aby móc stosować kasowy PIT, trzeba spełnić kilka warunków:
- Przychód nieprzekraczający 1 miliona zł – jeśli prowadzisz już działalność, a Twój przychód w poprzednim roku podatkowym był niższy niż 1 milion zł, możesz skorzystać z kasowego PIT. Ten warunek nie musi być spełniony w przypadku osób rozpoczynających działalność gospodarczą.
- Nie prowadzenie ksiąg handlowych – nawet jeśli spełnisz wszystkie inne warunki do skorzystania z kasowego PIT, ale zamiast prowadzić księgę przychodów i rozchodów prowadzisz ewidencję księgową w pełnych księgach handlowych (bo możesz), nie skorzystasz z kasowego PIT, bo jest to warunek wyłączający.
- Samodzielne prowadzenie działalności gospodarczej – nie oznacza to, że przedsiębiorca nie może zatrudniać pracowników. Samodzielne działanie oznacza, ze wykluczone są spółki cywilne i jawne.
- Transakcje B2B udokumentowane fakturami – sprzedaż na rzecz konsumentów lub współpraca z podmiotami publicznymi, jak SP ZOZ wprawdzie nie wykluczają całkowicie możliwości rozliczania się metodą kasową, ale sprzedaż ta będzie spod niej wyłączona.
- Dobrowolny wybór metody potwierdzony oświadczeniem w urzędzie skarbowym złożonym do 20 lutego roku podatkowego.
Dlaczego lekarz współpracujący z SP ZOZ nie skorzysta na kasowym PIT?
Główne ograniczenie wynika z faktu, że SP ZOZ-y nie są przedsiębiorcami. Współpraca z publicznymi szpitalami, które często mają długie terminy płatności, wciąż będzie rozliczana według metody memoriałowej. To oznacza, że lekarz będzie musiał zapłacić podatek dochodowy od wystawionych faktur, nawet jeśli środki na jego konto wpłyną dopiero za kilka miesięcy.
Dla lekarzy, którzy współpracują głównie z SP ZOZ, kasowy PIT staje się rozwiązaniem o ograniczonym zastosowaniu. Nawet jeśli prowadzisz działalność gospodarczą i współpracujesz również z prywatnymi przedsiębiorcami, będziesz musiał prowadzić dwie odrębne ewidencje – jedną dla kasowego PIT, a drugą dla metod memoriałowych.
Więcej obowiązków, wyższe koszty
Wprowadzenie metody kasowej wiąże się z dodatkowymi obowiązkami i ryzykami:
- Bardziej skomplikowana ewidencja
Metoda kasowa wymaga prowadzenia szczegółowej dokumentacji, która uwzględnia m.in. daty wystawienia faktur, daty zapłaty oraz częściowe uregulowanie należności (np. zaliczki). Dla lekarzy współpracujących z SP ZOZ, oznacza to konieczność ścisłego monitorowania każdej transakcji – zarówno tych objętych metodą memoriałową, jak i kasową. - Wyższe koszty księgowości
Poziom skomplikowania ewidencji sprawia, że księgowość będzie bardziej czasochłonna, a co za tym idzie – droższa. Biura rachunkowe będą musiały poświęcać więcej czasu na weryfikację poprawności dokumentacji, co z pewnością wpłynie na wysokość opłat za obsługę księgową. - Ryzyko pomyłek i kar finansowych
Im więcej szczegółowych zapisów, tym większe ryzyko błędów. Niedopatrzenie w ewidencji może skutkować koniecznością składania korekt lub, w skrajnych przypadkach, nałożeniem kar przez urząd skarbowy. - Ograniczony okres na rozpoznanie przychodu
Jeśli kontrahent nie zapłaci w ciągu dwóch lat od wystawienia faktury, przedsiębiorca stosujący metodę kasową będzie musiał wykazać przychód na dzień upływu tego terminu. Oznacza to, że mimo opóźnionych płatności lekarz i tak będzie musiał uregulować należny podatek.
Czy kasowy PIT to rozwiązanie dla lekarzy?
Dla lekarzy współpracujących głównie z SP ZOZ odpowiedź brzmi: raczej nie. Kluczowe ograniczenie – brak możliwości stosowania metody kasowej w transakcjach z SP ZOZ – sprawia, że potencjalne korzyści są niewielkie. Co więcej, koszty i obowiązki związane z wdrożeniem kasowego PIT mogą przewyższyć ewentualne oszczędności.
Jeśli jednak współpracujesz także z prywatnymi przedsiębiorcami, warto rozważyć tę metodę dla części swojej działalności. Pamiętaj jednak, że wprowadzenie kasowego PIT oznacza konieczność prowadzenia podwójnej ewidencji, co wiąże się z dodatkowymi nakładami czasu i pieniędzy.
Podsumowanie
Kasowy PIT to teoretycznie krok w kierunku większej elastyczności dla przedsiębiorców. Jednak w praktyce, dla lekarzy współpracujących z publicznymi szpitalami, wprowadzenie tej metody niewiele zmienia. Co więcej, zwiększa obciążenia administracyjne i finansowe, co może zniechęcać do korzystania z tego rozwiązania.
Jeśli planujesz wdrożenie kasowego PIT, zastanów się, czy korzyści przeważają nad dodatkowymi obowiązkami. A jeśli większość Twoich kontrahentów to SP ZOZ, być może lepiej zostać przy dotychczasowej metodzie rozliczeń.
Przemyśl swoje wybory podatkowe – koszty i obowiązki mogą Cię zaskoczyć!